w domu

zyciowo najprosciej, a wyjazdy na wies, gdzie sa zwierzeta, to ulatwiaja - moja Manola (6l) wie, ktoredy wychodzi dziecko, bo ta sama droga rodzi sie kon, owca i koza, a takich maluchow naogladala sie na wsi posiadanie psa i suki w domu tez ulatwilo roznice anatomiczne sprawy czysto techniczne, jak sie tam bierze zostawiam na czas, gdy zapyta

Nadinka - o choróbsko Ci chodzi czy o duet biodro-łokieć? To drugie zawdzięczam zdrowemu stylowi życia:) To pierwsze gdzieś złapałam. A co mam nie rozkminiać jak ćwiczyć nie mogę? Chociaż nie do końca się lenię - wyczaiłam w domu ścianę, gdzie nikt nie widzi i próbuję sobie do niej stania robić:)

najważniejsze że w domu prąd był to precle ładnie wypieczone :-)

Słomiana wdowa jestem dzisiaj i w domu dzieci - a Wy mi takie pomysły...

Kettle by się znalazły - ale ty tez w domu nie szlifujesz tylko do crossfiterki latasz....

Mam lenia i doła bo mi żadna kiecka nie pasuje. Siedzę w domu i płaczę bo zamówiłam na firmowe wyjście na sobotę i żadna nie leży. Plus @ bedzie zaraz wiec mi na głowę daje... Jesli juz to ta druga z lewej... /SFD/2019/12/3/fb3201b4204c4a08a954321c0d6e3dd9.jpg Tylko trzecia :-)) Klasa laska,klasa kiecka i stary bedzie co pol godziny dzwonil [...]

Mat gumowych w domu niet:)

Wyladowal mi się komp i nie mam w domu ładowarki... Skrótowo z tele. Dzisiaj „iron balcony”: RDL 40kgx3x15p; HT 40kgx3x20p - trudno się ułożyć, OHP 15kgx3x12p, wiosło 15kgx3x12p -próbowałam zrobić powoli, żeby czuć najszerszy - definitywnie brakuje mi wsparcia na piersiowy.... Może jeszcze wpadną pompki/renegade row i guma na plecy.... Trochę [...]

Jak tak siedzę w domu z rodziną.. to się zastanawiam, czy nie zacząć biegać maratonów.. albo ultra od razu}:-(

No patrz a ja myślałem że to jakaś wyższa szkołą jazdy żeby twaróg w domu zrobić. Dzięki za wszystkie wskazówki.

Moja babcia robiła też ze zsiadłego mleka - ale ona miała swoje krowy i taką specjalną prasę z której wychodziła osełka. Pyszny był ten twaróg. Ale taki zrobiony samemu w domu nawet z kupnego mleka jest czymś fajnym.

słychać wszystko co się dzieje w domu, słyszę jak kot miałczy i jak budzik dzwoni. Używam takich i nic mi nie uwiera. /SFD/2020/9/1/a9fd10ceb95c4aba9cd365e1b9bfbd26.jpg

Night - ja bym olała, ale starego chłopa mam i Mamę w domu... Świadomość, ze im przywlokę spać mi nie daje.

Nene po tym ujęciu pieska masz już w domu :-D

Jakbym miała takiego psa w domu to chyba też wolałabym z nim zostać niż iść na siłkę ;p

No właśnie, jak jest w domu to kusi ;-) Inna sprawa, że całej czekolady na raz zjeść nie potrafię. Może jakbym zjadła wszystko na raz to byłby spokój i nic by nie kusiło %-) a tak to codziennie po kilka kostek, więc zapasy mam na najbliższy miesiąc ;-)

Od wczoraj w domu. Lekarz powiedział, że wygląda ładnie. Nogi prawie nie bolą, chyba że za długo stoję, chodzę. Po znieczuleniu też żadnych atrakcji a tego najbardziej się obawiałam po poprzednim razie. Tylko pod kolanem z przodu mam fragment bez czucia a na drugiej nodze na udzie dość duży obszar " nie mój" . Teoretycznie jest jeszcze czas , żeby [...]

Ech.... ścierają się różne opcje w domu i mam wojnę. Gadac mi się nie chce. Też czasami uważam, ze nie warto wybierać mniejszego zła, tylko przeczekać i iść po swoje "wymarzone"... Gadać mi się nie chce. Pisać zresztą też. Po urlopie się jakoś ogarnę co do dziennika. We wtorek były plecki i stanie. Wczoraj tylko 45 minut stania. A dzisiaj to juz [...]

Plusy z narzekania są. Albo się przestraszyłam cross fitu z Rip:) Wczoraj w domu, przed szkoleniem psa - próby powrotu do handstand. Dzisiaj rano szybka siłka z matą - stanie, brzuszki i jakieś pierdółki. Niestety nadgarstki zupełnie zapomniały co robiły przed urlopem, mam te 2 tyg. do tyłu - a trochę liczyłam na wypoczęte barki i wypoczęte [...]

@Tomasz. Mirabelka - dzieki, działamy. Najgorsze ze to dotyczy Asa, a As jaki jest każdy w domu wie.... Zaległa micha z wczoraj - wypadł jeden posiłek przez tych lekarzy i ogólnie jeść się nie chciało. Ale upić się chciało i musiałam sie pilnować:) /SFD/2021/8/14/43fd0d90d75c48ffb819ec69e25cfb6e.jpg